'Just as well I'm not a centipede,' I said to my friend. To that he sensibly replied that it might actually be better. With so many legs, I would probably be able to walk and do things if one or two of them were out of order.
Now, what do I do? Looks like my current jobs may not be suitable until the knee gets better. I could teach English and Polish to individual students via Skype or in my place in London. Great, as I love doing so!
Here is the advert in Polish I've just 'produced':
.........................................................................................................................................................
SERDECZNIE ZAPRASZAM NA SKYPOWE SPOTKANIA Z ANGIELSKIM !
Ucze od lat, bez sztampy i z humorem, mam indywidualne podejscie oraz kocham to co robie;
a najbardziej lekcje indywidualne, kiedy moge poswiecic uczniowi cala moja uwage i wspolnie wypracowac najlepsza metode, wskazac sposoby, ktore pozwola mu samemu kontynuowac przygode z angielskim.
Zainteresowanych prosze o prywatna wiadomosc.
Coz... Zycie pisze swoje scenariusze...
Znowu nie jestem w pelni mobilna i jeszcze nie wiem jak dlugo potrwa
reperacja mojego drugiego stawu kolanowego. Pewnie w koncu bede miala
czas zrobic wlasna strone internetowa...
...............................................................................................................................................................
...............................................................................................................................................................
No comments:
Post a Comment